Czas przemyśleń od pewnego czasu przychodzi myśl czy napisać swoje zdanie i opinie w jednym.
Dla jednych osób pójście do Kościola to duży wyczyny, jednak dogadwanie już przychodzi im prościej. Wyjście na majowe , czerwcowe. Czasem w między czasie konferencje / świadectwa jest szczególną chwilą oderwania się od codzienności dla Rodziców małych dzieci. Wtedy pojawiają się podstawowe pytania : Czy mogę zabrać ze sobą dziecko / dzieci? Co zrobić żeby nie przeszkadzały?
Moje zdanie jest najprostsze do Kościóła i na inne wydarzenia powinno się zabierać dzieci. Jest wprowadzenie dziecka / dzieci od najmłodszych lat. By dzieci wiedziały że w takim miejscu wskazane jest być cicho w zależności od wieku.
Nie ważne jest to jak się modlą (czy śpiewają, krzyczą, tańczą czy bawią się zabawkami).
Nie raz już padły zdania typu:
"Wyłącz dzieci, żeby nie krzyczaly, bo musi ksiądz musi się wyciszyć podczas adoracji."
"Zabierz dzieci bo fale akustyczne przeszkadzają w słuchaniu świadectwa"
"zrobiła Pani sobie przedszkole z kościoła przyprowadzajac dzieci."
Problem jest w tym że takie zadnia dość często wypowiadane są przez Panie "Babcie" zaczynając od 60 + wzwyż. Nie które zapomniały o tym że ich dzieci, wnuczęta robiły bądź będą robić to samo.
Na ostanie zdanie Pani Babcia około 70 + usłyszała : "że nie robię przedszkola z Mszy bo przyszliśmy na czerwcowe i różaniec. A po takim tekście Pani Babci nie dziwię się że Rodzice nie chcą chodzić z dziećmi do Kościoła. A w domu Kościoła domowego nie zrobię bo się nie wycisze. A kłopoty się zaczynają jak dziecko ma przygotowania do Komunii Św. Wtedy słychać o kurcze musimy zacząć chodzić na Mszę. "
Komentarze
Prześlij komentarz