Blog o wszystkim i o niczym

Czasem wydaje mi się że ... do sięgają nie czyjeś złe myśli lub czarna magia. Gdy mówię o swych myślach które mogą mnie dosięgać to są momenty gdy na przykład coś mi wypadnie z rąk . Tak samo jak dochodzą nie dziwne myśli wtedy już bardziej wydaje mi się, że może być jakaś czarna magia uprawiana lub ktoś chce żebym tak myślała lub mówiła. Jednym słowem , jedną myślą że bym słowo zamieniła w czym. Jedynym z takich dziwnych obrzędów dla mnie z którym się spotkałam po ślubie i po porodzie. To strzepywanie nad dzieckiem żeby nie zabierać mu snu. Obrzęd ten bardziej jakieś czary mary zostało wykonane kilka razy w dniu chrztu już po chrzcinach na sali I jeszcze chciano potem wykonać kilka razy tyle że ja powiedziałam "że jak dziecko ma spaść, to będzie spało. Jak nie będzie miało spać, to nie będzie spało. Ono samo zdecyduje kiedy chce spać. A kiedy nie". I tym oczywiście zostałam już znienawidzona, bo się sprzeciwiłam wykonywaniu nie wiadomo jakim obrządku dziwacznym.

Dzisiaj nie wiedziałam co wymyślić na obiad i wyszedł takiej sytuacji makaron ze szpinakiem

Przemyślenia po warsztatach Wyznaczenie sobie kierunków działania gdzie się znajduję na swojej osi wytrzymałości. Czy jestem na limicie zbliżającemu się ku 0 lub niżej. Czy jestem w środku osi w punkcie neutralności. Czy bliżej końca że jest się najlepszym.  Wyznaczenie granic dla Siebie , Rodziny i przyjaciół . Po warsztatach i wykonywanych zadaniach + zlokalizowaniu się na osi. Wyszłam umocniona w tym że umiem wyznaczać granice w życiu moim i mojej Rodziny. Gdy jest mi trudno wiem co zrobić żeby się rozładować np. nie klnąć bez powodu. Łatwiej jest rozpoznać toksyczne osoby w otoczeniu. Takim osobą zdążyłam się sprzeciwić. Choć dla nie których toksycznych osób zbyt późno wyznaczyłam granicę. Ważnym jest to że udało się. Potwierdza się to w każdym calu. Ponieważ nawyki i osobowość dziecka kształtuje się już w łonie Matki od samego początku. Gdy od początku dziecko traktowane jest jak dziecko. To bijące serducho nie  jest jakąś tam "rzeczą", tylko żywą osobą od pierwsz

Jednym słowem samo życie. Nie którzy uważają że nowe rzeczy mimo że są drogie to i najlepsze .

Myśl bardzo prawdziwa myśli i marzy się o wszystkim.  A życie i tak zrobi psikusa.

Warto chodzić na spotkania grupy Macierzanki , bo nie oznacza to " jak się zrobiło (zrobili), urodzili dziecko/dzieci to trzeba siedzieć w domu, nie pracować" https://kielce.tvp.pl/23441902/dobry-dzien-z-tvp3-kielce PROGRAM Z DNIA 21.02.2019 dokładnie o Macierzance zaczyna się od 00:33:00 minuty

Młodzi Rodzice nie zawsze wiedzą o tym co jest opisane na poniższym rysunku (schemacie). Czasem zdarza się że Dziadkowie tak się bawią z wnukiem / wnuczką i uważają że to jest super. A tu niespodzianka.

SPÓDNICZKA ze starych jeansów już praktycznie na ukończeniu. Teraz już zszyć właściwym kolorem niebieskim albo żółtym , uprać  I Skarbek ma nowe wdzianko. Ze skrawków materiału zostały zrobione różyczki i prawdopodobnie powstanie jeszcze torebeczka do kompletu lub bluzka. Jakby się taka spódniczka spodobała to mogę uszyć kolejną.